Zakład Oczyszczania Miasta. Tajny oddział egzekutorów polskiego podziemia w okupowanej Warszawie
W pierwszej połowie 1940 roku w okupowanej Warszawie utworzono jedną z pierwszych formacji polskiej konspiracji, której zadaniem była fizyczna likwidacja proniemieckich zdrajców i donosicieli. Oddział otrzymał jakże wymowny kryptonim - Zakład Oczyszczania Miasta. Jego najsłynniejszą akcją była likwidacja Igo Syma – gwiazdora przedwojennego polskiego kina.
Przypadki likwidacji proniemieckich
kolaborantów miały miejsce w stolicy już pod koniec 1939 roku. Były to jednak
jeszcze działania doraźne, podejmowane na własną rękę przez dowódców
poszczególnych konspiracyjnych formacji. Gdy został utworzony Związek Walki
Zbrojnej, zaczęło przy nim także działać podziemne sądownictwo, które wydawało
wyroki śmierci na zdrajców sprawy polskiej. Zaistniała wówczas potrzeba
utworzenia specjalnych oddziałów, które mogłyby te orzeczenia egzekwować.
Dobierano do nich ludzi z silnym charakterem, potrafiących zachować zimną krew
w sytuacjach ekstremalnych, doświadczonych w obyciu z bronią. Przy tym były to
formacje niewielkie, liczące nieraz po kilku żołnierzy podziemia, głęboko zakonspirowane.
![]() |
1. Jedna z ulicznych łapanek w okupowanej Warszawie w 1941 roku. |
Jednym z pierwszych takich
oddziałów był właśnie Zakład Oczyszczania Miasta (ZOM), który powstał pod
koniec maja 1940 roku na mocy rozkazu podpułkownika Mieczysława Dobrzańskiego
ps. "Leliwa", szefa Oddziału II Sztabu Okręgu Warszawa Miasto ZWZ. Pierwszym dowódcą grupy został kapitan
Zbigniew Makusz-Woronicz ps. "Grom", a po przeniesieniu go do Lwowa, funkcje tę
objął jego dotychczasowy zastępca podporucznik Bohdan Rogoliński ps. "Szary".
W początkowym okresie istnienia ZOM liczył zaledwie siedmiu żołnierzy, którzy na czas bardziej wymagających akcji wzmacniani byli czterema żołnierzami Praskiego Batalionu Saperów. Pozostali żołnierze ZOM-u, oprócz dowódcy i jego zastępcy, to: Witold Badura ps. "Karol" vel "Dąb", Mieczysław Ragusz ps. "Rago", Zbigniew Szpaczyński ps. "Szrama", Wanda Osińska ps. "Czarna" vel "Cyganka" oraz niezidentyfikowany z nazwiska "Mongoł".
Niezbędne wsparcie egzekutorom zapewniał kontrwywiad ZWZ, który pomagał zidentyfikować skazanego
na śmierć, zlokalizować jego miejsca zamieszkania oraz pracy, trasy, którymi
się poruszał, zwyczaje. Dopiero po otrzymaniu wszystkich tych niezbędnych
informacji można było przystąpić do opracowywania planu akcji. Oczywiście taka
inwigilacja wymagała odpowiedniej dyskrecji, żeby nie spłoszyć celu.
![]() |
2. Jeden z dowódców Zakładu Oczyszczania Miasta - Aleksander Dakowski ps. "Aleksander" na fotografii z 1949 roku. |
W okresie wrzesień – listopad
1941 roku dowództwo nad ZOM-em sprawował podporucznik Leszek Kowalewski ps. "Leszek" vel "Twardy", po którym dowodzenie objął podporucznik Aleksander Dakowski
ps. "Aleksander". Według ustaleń Tomasza Strzembosza do końca 1941 roku ZOM
wykonał co najmniej kilka potwierdzonych akcji likwidacyjnych. Tą
najsłynniejszą misją była likwidacja Igo Syma, popularnego amanta polskiego przedwojennego
kina.
Igo Sym, a właściwie Karol
Juliusz Sym, był synem Polaka Antoniego Syma, dyrektora Lasów Państwowych w
Białowieży i Austriaczki Julianny Anny Seppi, żołnierzem piechoty Wojska Polskiego oraz
byłym zięciem słynnego malarza Juliana Fałata (małżeństwo z córką Fałata Heleną
zakończyło się rozwodem). Już w pierwszych miesiącach okupacji zadeklarował swe
proniemieckie skłonności, choć prawdopodobnie z wywiadem III Rzeszy
współpracował jeszcze przed agresją 1939 roku, bowiem w
okresie międzywojennym dużo pracował w Niemczech, gdzie partnerował m.in.
Marlene Dietrich. W okupowanej Warszawie Sym zyskał sympatię gubernatora
Ludwiga Fischera i był jego doradcą do spraw imprez kulturalnych, ponadto objął
funkcję dyrektora Theater der Stadt Warschau oraz zarządzał kinem "nur für
Deutsche" "Helgoland", na które przechrzczone zostało przedwojenne "Palladium".
Sym zaangażował się także w powstanie skrajnie antypolskiego paszkwilu "Heimkehr", propagandowego filmu mającego pokazać rzekome prześladowania mniejszości niemieckiej
przez Polaków.
Wszystko to sprawiło, że renegatem
zainteresował się kontrwywiad ZWZ. Syma rozpracowywał aktor Roman Niewiarowicz,
w konspiracji oficer kontrwywiadu o pseudonimie "Łada", który otrzymał od
organizacji polecenie zatrudnienia się do pracy w teatrze "Komedia". Początkowo
rozważano otrucie Syma. Kiedy jednak Niewiarowicz uzyskał informację, że
zdrajca ma wyjechać 8 marca 1941 roku do Wiednia, zapadła pospieszna decyzja o
jego likwidacji.
![]() |
3. Igo Sym na przedwojennej fotografii. |
Dzień przed wyjazdem, wczesnym
rankiem do mieszkania aktora, znajdującego się na ostatnim piętrze eleganckiej, neorenesansowej kamienicy
przy ulicy Mazowieckiej 10, udał się trzyosobowy zespół bojowy ZOM, dowodzony
przez podporucznika Bohdana Rogolińskiego. Akcję osłaniał z zewnątrz kapral
Wiktor Klimaszewski, ps. "Mały". Pozostali dwaj egzekutorzy, Rogoliński i podporucznik
Roman Rozmiłowski ps. "Srebrny", udali się pod drzwi mieszkania Syma. "Srebrny",
w wywiadzie udzielonym na kilka dni przed śmiercią w Powstaniu Warszawskim
relacjonował:
O godzinie 7:10 zapukali do
drzwi. Otworzyła służąca.
- Czy pana dyrektora Syma
możemy prosić? W tej chwili ukazał się Sym ubrany do drogi.
- Czy pan Igo Sym?
- Tak. W czym mogę panom
służyć?
W tej chwili wystrzeliłem,
mierząc z Visa prosto w serce. Strzał był celny. Szpicel upadł na twarz bez
jęku. (…) Ze schodów zbiegliśmy pędem. Później spokojnie rozeszliśmy się do
domów.
Sprawa z Symem miała swój ciąg
dalszy. Jeszcze tego samego dnia Niemcy ogłosili przez "szczekaczki" o wzięciu
zakładników w odwecie za likwidację aktora. Zakazane zostały występy
artystyczne w polskich teatrach, rewiach i lokalach gastronomicznych,
wprowadzona została godzina policyjna od 20.00 wieczorem do 5.00 rano dnia
następnego. Aresztowanych zostało 118 osób, z których 21 zostało rozstrzelanych
11 marca w lesie pod Palmirami. W następnych dniach i tygodniach okupanci
uderzyli także w polskie środowisko aktorskie. Aresztowani zostali m.in.
znakomici aktorzy Stefan Jaracz i Leon Schiller, których wywieziono do obozu
Auschwitz.
![]() |
4. Obwieszczenie o straceniu "pewnej liczby aresztowanych" w odwecie za likwidację Igo Syma. |
Likwidacja Igo Syma przez
zespół ZOM głośnym echem odbiła się także w Londynie, wśród polskich władz na
uchodźstwie, gdzie ścierały się ze sobą różne koterie polityczne. Działacze ze
Stronnictwa Ludowego wykorzystali sytuację i za pośrednictwem profesora
Stanisława Kota, szefa Komitetu do Spraw Kraju, donieśli generałowi
Władysławowi Sikorskiemu, że: w kraju szasta się życiem ludzkim dla
odwetowych fanaberii bez żadnego militarnego znaczenia, bardziej
przypominającego zabójstwa niż wyroki. Uderzyli tym samym w generała
Kazimierza Sosnkowskiego, ówczesnego pierwszego Komendanta Głównego ZWZ, którego ludowcy szczerze
nienawidzili, uznając za zatwardziałego piłsudczyka. Premier Sikorski ponoć "się wściekł" i w oficjalnym piśmie do Sosnkowskiego, datowanym na 17 marca
1941 roku nakazał: poniechania tego rodzaju aktów, ze względu na ofiary,
jakie za sobą pociągają.
Akcje likwidacyjne zdrajców w
okupowanym kraju jednak kontynuowano. Zakład Oczyszczania Miasta w pierwszej
połowie 1942 roku został podporządkowany dowództwu Obszaru Armii Krajowej
Warszawa. Jesienią tego samego roku formacja została zreorganizowana i
rozbudowana, stając się oddziałem specjalnym kontrwywiadu Komendy Obszaru
Warszawskiego AK.
***
Źródła fotografii:
- Domena publiczna.
- Wikimedia Commons CC BY-SA 4.0.
- Narodowe Archiwum Cyfrowe.
- Domena publiczna.
Bibliografia:
- Marek Hańderek: Historia Polskiego Państwa Podziemnego. Kolaboracja i jej zwalczanie, Warszawa 2017.
- Waldemar Piasecki: Jan Karski. Jedno życie. Kompletna opowieść tom II (1939-1945). INFERNO, Kraków 2017.
- Tomasz Szarota: Okupowanej Warszawy dzień powszedni, Warszawa 1978.
- Tomasz Strzembosz: Akcje zbrojne podziemnej Warszawy 1939-1944, Warszawa 1983.
- Tomasz Strzembosz: Oddziały szturmowe konspiracyjnej Warszawy 1939-1944, Warszawa 1983.
- Andrzej Zasieczny: Zdrajcy, donosiciele i konfidenci. W okupowanej Polsce 1939-1945, Warszawa 2016.
- Zbiorowe: Wielka księga Armii Krajowej, Warszawa 2015.
Komentarze
Prześlij komentarz