Elizabeth „Betty” Pack. Czy brytyjska agentka w Warszawie planowała uwieść szefa polskiego MSZ Józefa Becka?
W drugiej dekadzie lat 30-tych XX wieku w Warszawie działała brytyjska agentka, która uwodząc polskich oficjeli z kręgów dyplomatycznych pozyskała wiele tajnych informacji dotyczących Rzeczypospolitej. W stolicy nawet spekulowano, że obiektem jej poczynań był sam szef polskiej dyplomacji minister Józef Beck.
Córka oficera US Marines
Amy Elizabeth Thorpe urodziła w 1910 roku
w Minneapolis w Stanach Zjednoczonych. Ojciec dziewczyny był oficerem Korpusu
Piechoty Morskiej i z racji jego obowiązków rodzina Thorpe często zmieniała
miejsca zamieszkania. "Betty", jak ją pieszczotliwie nazywali rodzice, przebywała
również w Europie, gdzie poznawała języki i lokalną kulturę.
![]() |
1. Elizabeth podczas ślubnej sesji fotograficznej. |
Mając 19 lat "Betty" zadebiutowała na
waszyngtońskich salonach. Dystyngowana, wysoka blondynka o zielonych oczach
przyciągała uwagę mężczyzn. Sama też nie miała jakichkolwiek problemów z
nawiązywaniem nowych znajomości. Na jednym z dyplomatycznych rautów poznała Arthura
Packa, 38-letniego wówczas podsekretarza w brytyjskiej ambasadzie. Para szybko
wylądowała w łóżku. Wkrótce "Betty" zaszła w ciążę, choć istnieją spekulacje,
że była brzemienna jeszcze przed nawiązaniem znajomości z Brytyjczykiem.
Pobrali się, gdy "Betty" była w czwartym miesiącu ciąży. Kiedy syn przyszedł na
świat w kwietniu 1930 roku, małżonkowie oddali go na wychowanie rodzinie
zastępczej.
Trudno o lepszy przykład równie źle
dobranej pary i to nie tylko ze względu na różnicę wieku. Elizabeth była pełną
życia i energii spontaniczną kobietą, natomiast Arthur był człowiekiem mocno
zdystansowanym, emocjonalnie nieprzystępnym. "Betty" szybko znudziła się
odgrywaniem roli wiernej połowicy robiącego karierę dyplomaty. Łaknęła przygód,
emocji, poczęła więc męża oszukiwać, zapewne też zdradzać. Małżeństwo Pack
zaczęło się rozpadać i nawet narodziny córki w 1934 roku nie były w stanie tego
zahamować.
Pierwsze kroki w szpiegowskim fachu
Tuż przed wybuchem wojny domowej w
Hiszpanii Arthur Pack wraz z rodziną znalazł się na placówce dyplomatycznej w
Madrycie. Kiedy rozgorzała wojna, jego urocza i wyraźnie znudzona dotychczasowym
życiem przebojowa małżonka postawiła pierwsze kroki w szpiegowskim fachu, choć
prawdopodobnie działała wówczas wyłącznie na własny rachunek. "Betty" zbierała
użyteczne dla Brytyjczyków informacje oraz koordynowała akcję ewakuacji
pracowników brytyjskiej ambasady z północnej Hiszpanii, a korzystając z pomocy
hiszpańskich kochanków przemycała przez tereny kontrolowane przez republikanów
nacjonalistycznych bojowników.
![]() |
2. Pierwsze kroki w szpiegowskim fachu "Betty" postawiła podczas hiszpańskiej wojny domowej. Na fotografii grupa nacjonalistycznych żołnierzy generała Franco. |
W tym czasie przeprowadziła jedną,
szczególnie spektakularną akcję. Używając swoich kobiecych argumentów uwiodła
jednego z lojalistów i doprowadziła do uwolnienia przetrzymywanych w Walencji
17 więźniów - zwolenników generała Franco. Szpiegowska kariera Elizabeth Pack w
Hiszpanii załamała się po tym, jak została oskarżona o działalność agenturalną
na rzecz Republikanów. Donos w tej sprawie do nacjonalistycznych przyjaciół
Pack zrobiła pewna Hiszpanka, prawdopodobnie z zemsty za uwiedzenie jej
sympatii.
Na placówce w Warszawie
Jesienią 1937 roku Arthur Pack
otrzymał posadę radcy handlowego ambasady brytyjskiej w Polsce. Do Warszawy
przybył wraz z rodziną. "Betty" była już wtedy etatowym pracownikiem
brytyjskiego wywiadu Secret Intelligence Service.
W Warszawie Arhur Pack poinformował żonę, że jest związany uczuciowo z inną
kobietą. Wkrótce potem doznał jednak udaru mózgu i wyjechał na wyspę Wight,
gdzie przechodził rehabilitację. Żona pozostała w stolicy Polski, gdzie
realizowała swoje szpiegowskie zadania i oddawała się miłosnym uniesieniom.
![]() |
3. Edward Kulikowski - pierwsza ofiara szpiegowsko-miłosnych intryg Elizabeth Pack. |
W tym czasie Elizabeth Pack na jednym
z rautów poznała Edwarda Kulikowskiego, młodego polskiego dyplomatę.
Posiadający dostęp do wielu tajemnic polskiej dyplomacji Polak szybko stał się
dla niej cennym źródłem informacji, za co oczywiście spotykała go zasłużona
nagroda. Jak przyznała po latach "Betty": Nasze spotkania
były bardzo owocne. Pozwalałam mu kochać się ze mną tak często, jak chciał,
dopóki gwarantował, że jest płynnym źródłem informacji, których potrzebowałam. Wkrótce Kulikowski zdradził Pack,
że Polska planuje zawrzeć z Niemcami umowę, na mocy której w zamian za polityczne
poparcie zajęcia przez Hitlera Kraju Sudeckiego ma otrzymać skrawek Czechosłowacji
z Cieszynem.
Informacjami zdobytymi podczas
łóżkowych ekscesów "Betty" dzieliła się z pułkownikiem Jackiem Shelleyem, najstarszym
rangą oficerem SIS w Polsce, który w brytyjskiej ambasadzie pełnił oficjalnie
funkcję oficera kontroli paszportowej. Shelley nakazał agentce "zintensyfikować" swoje działania w polskich sferach dyplomatycznych.
Największa tajemnica Polaków
Wkrótce "Betty" ustrzeliła prawdziwie "grubego zwierza", gdy na przyjęciu u amerykańskiego ambasadora Anthony’ego J. Drexela Biddle’a poznała
hrabiego Michała Tomasza Łubieńskiego. Był to jeden z najbardziej zaufanych
współpracowników szefa polskiego MSZ Józefa Becka. Łubieński pełnił funkcję
dyrektora Gabinetu Ministra i był wyraźnie zauroczony piękną Amerykanką. Pikanterii
całej sprawie dodawał fakt, że był żonaty. Ponadto, gdyby prawdziwa,
szpiegowska profesja Elizabeth Pack ujrzała światło dzienne, doszłoby do grubego
skandalu dyplomatycznego między zaprzyjaźnionymi krajami.
![]() |
4. Raut w Ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Warszawie, czerwiec 1937 roku. Czwarty od lewej ambasador Anthony J. Drexel Biddle z małżonką (piąta od lewej). |
To od Łubieńskiego "Betty" dowiedziała
się o polskich pracach nad złamaniem kodu Enigmy, niemieckiej maszyny szyfrującej
i to na około rok przed słynnym spotkaniem w Pyrach 25 lipca 1939 roku, gdzie
nasi kryptografowie podzielili się z sojusznikami z Francji i Wielkiej Brytanii
swoją wiedzą na jej temat. Łubieński, omotany przez Pack, stał się w pełni
wiarygodnym, choć niczego nieświadomym źródłem informacji, ulokowanym w
najwyższych strukturach władz Rzeczypospolitej. Natomiast agentka ironizowała
później, że naprawdę trudno uwierzyć, jak tajemniczy i nieprzystępni na co
dzień wysocy rangą urzędnicy stają się nadzwyczaj gadatliwi w łóżku, jak lubią
się chwalić swoją sprawczością, sądząc, że podnosi to ich reputację jako
kochanków.
Michał Łubieński, który zupełnie
stracił głowę dla namiętnej Amerykanki, nie zadbał jednak o zachowanie
należytej dyskrecji. O romansie dowiedziała się jego żona i poskarżyła Józefowi
Beckowi. Ten wezwał brytyjskiego ambasadora i zażądał, by seksowna uwodzicielka
wraz z mężem dyskretnie opuścili Polskę. Jesienią 1938 roku para wyjechała więc
z Warszawy.
Józef Beck na celowniku SIS?
Jednak sensację zdołała wywąchać jedna
ze znanych warszawskich bulwarówek. Pracownicy MSZ byli natarczywie indagowani
przez dziennikarzy na temat Pack. Redaktorzy brukowca
szli jednak tropem, który miał powiązać "Betty" nie tyle z Michałem Łubieńskim,
ale z jego szefem – czyli samym ministrem Józefem Beckiem. Podobno był już
gotowy nawet tytuł sensacyjnego artykułu, zatytułowanego: „Jak "packował" Beck”,
przy czym neologizm "packował" miał być rzecz jasna synonimem uprawiania seksu, nawiązującym do nazwiska agentki.
W tekście Łubieński miał zostać sprowadzony do roli organizatora schadzek dla
Becka z piękną Amerykanką. Ostatecznie do akcji weszły polskie służby, które
udaremniły dziennikarskie śledztwo i rzeczony tekst się nie ukazał.
Polacy do końca nie mieli świadomości
o prawdziwej roli "Betty". Cały ten incydent zakwalifikowano do kategorii
obyczajowych. Nie sposób jest stwierdzić, czy minister Józef Beck był
rzeczywistym celem Amy Elizabeth Pack, czy to tylko prasa próbowała powiązać go
poprzez niefrasobliwego i kochliwego współpracownika ze sprytną Amerykanką. Kobieta
w czasie wojny z powodzeniem kontynuowała swoją szpiegowską karierę. Zmarła na
raka 1 grudnia 1963 roku. Jak sama przyznawała, nigdy nie żałowała swojego
postępowania i bynajmniej nie czuła się niczym zawstydzona.
***
Źródła fotografii:
- Domena publiczna.
- Wikimedia Commons CC BY-SA 3.0.
- Narodowe Archiwum Cyfrowe.
- Narodowe Archiwum Cyfrowe.
- Narodowe Archiwum Cyfrowe.
Bibliografia:
- Marek Kornat, Mariusz Wołos: Józef Beck. Biografia, Kraków 2020.
- Brian Johnson: Sekrety drugiej wojny światowej. Wojna mózgów, Poznań 2013.
- Piotr Łossowski: Dyplomacja polska 1918-1939, Warszawa 2001.
- Jan Meysztowicz: Czas przeszły dokonany. Wspomnienia ze służby w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w latach 1932-1939, Warszawa 1989.
- Patrick O’Donnell: Tajne operacje, szpiedzy i sabotażyści, Warszawa 2016.
- Waldemar Piasecki: Jan Karski. Jedno życie. Kompletna opowieść. Tom I (1914-1939) MADAGASKAR, Kraków 2015.
- Gordon Thomas, Greg Lewis: Walczyły w cieniu mężczyzn. Kobiety wojowniczki II wojny światowej, Warszawa 2019.
Komentarze
Prześlij komentarz