Królowa wszystkich bitew. Brytyjski czołg wsparcia piechoty Matilda Mk II (A12)

Brytyjczycy byli przekonani, że zbudowali czołg, który zaspokoi ich wszelkie oczekiwania. Musieli jednak zrewidować swoje poglądy po pierwszych bojach z Afrika Korps. Mimo to czołgi Matilda Mk II były jedynymi rodzimymi konstrukcjami, które w armii brytyjskiej służyły przez całą wojnę. Cenili je także Sowieci.

Narodziny Matildy Mk II

W połowie lat 30-tych XX wieku w Wielkiej Brytanii, gdy najnowszy wówczas czołg piechoty A11 Matilda Mk I znajdował się jeszcze w fazie prototypu, Ministerstwo Wojny rozważało już możliwość polepszenia opancerzenia tego wozu. Matilda Mk I był bowiem lekkim czołgiem o masie 11,2 tony i dość słabo uzbrojonym w 1 kaem Vickers  12,7 mm lub 1 kaem Vickers 7,7 mm, a armia chciała dysponować pojazdem odpornym na ogień armat przeciwpancernych, zdolnym zarówno do zwalczania piechoty jak i czołgów przeciwnika.

1. Zachowana w Tank Museum Bovington Matilda Mk II w całej okazałości. 

Takie zapotrzebowanie wymagało radykalnej zmiany podejścia do nowoprojektowanej wersji Matildy, zwanej wtedy "Matilda Senior". Karabin maszynowy postanowiono zastąpić armatą dwufuntową (40 mm). Okazało się to jednak niemożliwe przy wykorzystaniu dotychczasowych, lekkich i małych wież. Z drugiej strony wzrost ich rozmiaru i ciężaru obniżyłby osiągi i tak już przeciążonego silnika Forda o mocy 70 KM. Zaczęto więc badać możliwość zainstalowania innego, nowocześniejszego silnika o większej mocy. Zakładane nieprzekraczanie masy zmodernizowanego czołgu powyżej 14 ton okazało się jednak niemożliwe. Musiano dokonać poważnych zmian w konstrukcji i przeprojektować wiele podzespołów.

Zaprojektowany w Woolwich Arsenal nowy czołg w dużym stopniu wykorzystywał niektóre rozwiązania z prototypowego czołgu A-7 z 1932 roku. Zastosowano te same układy przeniesienia napędu i podwójne, 6-cylindrowe silnika Diesla. Początkowo zamierzano montować grube, odlewane ze stali wieże, jednak brytyjski przemysł ze względów technologicznych nie był w stanie w tym czasie ich produkować. Zdecydowano się więc na wieże spawane z płyt pancernych. Pancerz czołgu miał grubość do 78 mm i był odporny na pociski wszystkich znanych wówczas dział przeciwpancernych.

Testy i produkcja seryjna 

Kontrakt na budowę Matild Mk II, bardzo różniących się od wariantu A-11, otrzymały zakłady Vulcan Foundry w Warrington w listopadzie 1936 roku. W kwietniu następnego roku wykonały one drewniany model czołgu w skali 1:1, a w rok później dwa jeżdżące, żelazne prototypy. Pewne opóźnienie we wdrożeniu do produkcji seryjnej sprawiały problemy ze skrzyniami biegów. Próby poligonowe prototypów trwały przez cały 1938 rok. Wypadły one pomyślnie, a konstrukcję uznano za udaną. Jeszcze przed ich zakończeniem wpłynęło zamówienie na 65 egzemplarzy nowych czołgów, a wkrótce po nim drugie na dalsze 100.

2. Jeden z prototypów Matildy Mk II.

W końcu 1938 roku rozpoczęto produkcję seryjną. Wkrótce po jej rozpoczęciu podjęto decyzję o zaangażowaniu do produkcji innych firm zbrojeniowych. Powodem były ograniczone możliwości linii montażowych firmy Vulcan oraz problemy z kooperantami dostarczającymi poszczególne podzespoły. Matilda Mk II przysparzała wielu problemów technicznych w trakcie montażu m.in. z powodu dużych wymiarów bocznych płyt pancernych.

Matildy w boju

W dniu wybuchu wojny na wyposażeniu brytyjskiej armii znajdowały się tylko dwa czołgi tego typu, a wiosną 1940 roku zaledwie jeden batalion – 7. Królewski Regiment Czołgów  (7. RTR). Jednostka ta przeszła przez ciężkie walki w trakcie odwrotu wojsk alianckich w rejonie Dunkierki i w obronie portu. Niemcy przechwycili we Francji 97 czołgów Matilda obu wersji. Jeden A-12 został gruntownie przebadany na poligonie w Kummersdorfie. Oceniono wówczas, że brytyjski czołg ma zbyt małą moc silnika i za słabe uzbrojenie.

3. Matildy Mk II podczas walk w rejonie Tobruku, listopad 1941 roku.

Kolejne partie wyprodukowanych Matild otrzymały brytyjskie jednostki w Egipcie. Zostały tam użyte bojowo w walkach z oddziałami włoskimi w Libii. Matildy Mk II używane w większych formacjach pancernych okazały się bardzo groźne, głównie z powodu wysokiej odporności na ogień włoskiej broni przeciwpancernej. Sytuacja zmieniała się od momentu pojawienia się w Afryce Północnej jednostek niemieckiej Afrika Korps, wyposażonych w czołgi PzKpfw IV i działa przeciwlotnicze 88 mm. Zwłaszcza te ostatnie, wykorzystywane do strzelania na wprost, okazały się bardzo groźne i zdolne były niszczyć brytyjskie czołgi z dużych odległości, samemu znajdując się poza zasięgiem ich dwufuntówek. Od tego czasu natarcia w wykonaniu formacji z Matildami w składzie na skutek użycia niemieckich flaków "acht-acht" coraz częściej załamywały się.

4. Szczątki Matildy Mk II, należącej do 4. Royal Tank Regiment, zniszczonej po otrzymaniu kilku bezpośrednich trafień, czerwiec 1941 roku. 

Planowano poprawić niekorzystną sytuację poprzez instalowanie armat 6-funtowych (57 mm), ale okazało się to technicznie niewykonalne bez większej ingerencji w konstrukcję. Ostatnią walką, w której Matildy Mk II zostały wykorzystane w większej ilości, była bitwa o El Alamein w lipcu 1942 roku. O ile wcześniej uważano je za czołgi bardzo dobre, spełniające wymogi ówczesnego pola walki – „Królowe wszystkich bitew”- jak mówiono, to od tej pory uświadomiono sobie ich wady, w szczególności niską prędkość w terenie i zbyt słabe uzbrojenie w konfrontacji z niemieckimi konkurentami, zwłaszcza najnowszych typów. Dlatego też zaczęto je zastępować amerykańskimi wozami typów M3 Grant i M4 Sherman. Ogółem do sierpnia 1943 roku wyprodukowano 2987 czołgów tego typu.  

Wersje specjalne i w obcej służbie

Ponieważ jednak ogromna większość wycofanych Matild Mk II była nadal sprawna technicznie, postanowiono je wykorzystać jako pojazdy specjalistyczne. Wiele z wozów po usunięciu wieży i zainstalowaniu trałów przerobiono na różnego rodzaju pojazdy saperskie do rozminowywania terenu. Czołgi Matilda Mk II CDL i Mk V CDL posiadały wieże z zamontowaną niezwykle silną lampą łukową do oświetlenia pola walki nocą. Reflektor CDL dawał oślepiającą przeciwnika wiązkę światła szerokości 300 m, wysokości 30 m, działającą na odległość do 900 m. Bojowo użyto ich tylko podczas forsowania Renu w marcu 1945 roku. Wersja Matilda Carrot miała zabudowany na wysięgniku przed kadłubem czołgu opancerzony zasobnik mieszczący około 300 kg materiału wybuchowego. Pojemnik był składany przed przeszkodą czy umocnieniami, czołg odjeżdżał i ładunek odpalano zdalnie. Prowadzono także próby czołgu zdalnie sterowanego za pomocą radia.

5. Australijska Matilda Frog podczas walk o Balikpapan na Borneo, lipiec 1945 roku.  

Część Matild Mk II przekazano armii australijskiej, która wykorzystała je m.in. w walkach na wyspach Pacyfiku - głównie jako Matilda Frog, przezbrojone w miotacze ognia i używane przeciwko piechocie japońskiej w trudno dostępnych terenach Nowej Gwinei i Borneo oraz w wersji Matilda Dozer do torowania szlaków dla pojazdów kołowych w birmańskiej dżungli. W Australii zbudowano także czołg Matilda Projector uzbrojony w miotacz bomb głębinowych Hedgehog, przystosowany do odpalania niekierowanych pocisków rakietowych o masie 19 kg na odległość do 300 metrów w celu postawienia zapory ogniowej lub niszczenia umocnień. Mimo zakończonych pełnym powodzeniem testów, Matildy Projector z powodu zakończenia wojny nie zdążyły wejść do służby.  

6. Kolejna australijska modyfikacja - Matilda Projector.  

Największym zagranicznym użytkownikiem Matild Mk II, gdzie przekazano je w ramach "Leand Lease", był Związek Sowiecki, dokąd dotarło 918 egzemplarzy. Czerwoni tankiści, walczący na A-12 pod Moskwą i Charkowem, cenili je za gruby pancerz i wysoką niezawodność zespołu napędowego. Narzekali natomiast, że w warunkach zimowych pod bocznym pancerzem, osłaniającym układ jezdny, gromadziły się śnieg i błoto, które zamarznięte, potrafiły skutecznie unieruchomić wóz. Aby zwiększyć siłę ognia planowano, że część sowieckich Matild zostanie przezbrojona w działa F-96 kalibru 76,2 mm, dzięki czemu miano otrzymać wóz o parametrach ciężkiego czołgu KW. Niestety nie wiadomo, ile czołgów zostało w ten sposób zmodernizowanych. Również Niemcy wykorzystali kilka zdobytych Matild do prób z zabudową na ich kadłubie działa przeciwpancernego kalibru 50 mm. Ponadto co najmniej dalszych kilkanaście egzemplarzy zdobycznych użyli w boju.  

7. Nowozelandczycy biorą do niewoli niemiecką załogę, używającą zdobycznej Matildy Mk II. Czołg został unieszkodliwiony przez artylerię przeciwpancerną przy próbie przebicia się przez linię obronną aliantów, grudzień 1941 roku. 

Używana przez całą wojnę

Głównym uzbrojeniem czołgu w wersji podstawowej była armata 40 mm, umieszczona w wieży wraz z karabinem maszynowym Besa 7,92 mm. Przestrzeń wewnątrz wieży była bardzo ograniczona. Pole widzenia ze stanowiska dowódcy było zbyt małe, choć podobny mankament był cechą wielu ówczesnych czołgów. Wieża była napędzana przez system hydrauliczny, co stanowiło w tamtym okresie pewną nowość. Istniała też wersja Mk III CS, uzbrojona w haubicę 76,2 mm, przystosowaną do wystrzeliwania pocisków dymnych. 

8. Na fotografii widać szczegóły budowy wieży Matildy Mk II. Kierowca wskazuje miejsce, w które uderzył nieprzyjacielski pocisk p-panc. kalibru 37 mm, grudzień 1940 rok. 

Nietypowym rozwiązaniem było zastosowanie dwóch silników, połączonych wspólną skrzynia biegów. Pierwsze dwa warianty Matild (Mk I i II) były napędzane wysokoprężnymi silnikami AEC, późniejsze benzynowymi silnikami Leylanda. Układ zawieszenia nazywany nożycowym był prawie taki sam jak w czołgu A-7 i Vickers Medium C oraz podobny do stosowanych we francuskich czołgach z lat 20-tych i 30-tych. Składał się on z połączonych ze sobą wózków, z których każdy miał cztery małe koła na dwóch osiach. Z przodu znajdowało się pojedyncze koło jezdne połączone z kadłubem, a w górnej części kółka podtrzymujące. Według użytkowników było to rozwiązanie sprawnie działające w praktyce, chociaż ograniczające prędkość czołgu i dość skomplikowane w obsłudze.

Pomimo że w drugiej połowie wojny Matildę Mk II używano na froncie w Europie głównie w postaci wozów specjalistycznych, a na Dalekim Wschodzie w niewielkich ilościach, była ona jednak jednym z niewielu typów czołgów, które brały udział w walkach od początku do końca II wojny światowej.

Dane taktyczno-techniczne:

Załoga – 4 osoby: dowódca, celowniczy, ładowniczy, kierowca

Masa bojowa – 26,9 tony

Długość – 5,6 m

Szerokość – 2,59 m

Wysokość – 2,51 m

Uzbrojenie – armata 2 pdr. OQF kal. 40 mm (93 pociski) i karabin maszynowy Vickers kal. 7,7 mm lub Besa 7,92 mm

Opancerzenie – 13-78 mm

Napęd – dwa silniki wysokoprężne, chłodzone cieczą AEC o mocy 87 KM każdy lub dwa 6-cylindrowe silniki gaźnikowe, chłodzone cieczą Leyland o mocy 95 KM każdy

Prędkość maks. – na drodze 24 km/h, w terenie 13 km/h

Zasięg – po drodze około 250 km

***

Źródła fotografii:

  1. Wikimedia Commons CC BY-SA 2.0.
  2. Domena publiczna.
  3. Domena publiczna.
  4. Domena publiczna.
  5. Domena publiczna.
  6. Domena publiczna.
  7. Domena publiczna.
  8. Domena publiczna. 

Bibliografia:

  • Tim Bean, Will Fowler: Pancerna potęga Stalina. Radzieckie czołgi II wojny światowej, Warszawa 2012.  
  • Jerzy Kaczyński: Czołg wsparcia piechoty A-12 „Matilda”, „Technika Wojskowa” 1991, nr 3.
  • Janusz Ledwoch, Jacek Solarz: Czołgi brytyjskie 1939-45, Warszawa 1994.  
  • Jacek Solarz: Matilda 1939-1945, Warszawa 2008.  
  • II Wojna Światowa. Encyklopedia uzbrojenia, red. Andrzej Zasieczny, Warszawa 2000.

 

Komentarze