"Karasie" nad Stalingradem. Nieznana historia polskich samolotów

Udział byłych samolotów liniowych polskiego lotnictwa PZL. 23 "Karaś" w służbie rumuńskiej jest stosunkowo mało znanym epizodem z ich historii. A jest to wątek o tyle ciekawy, że maszyny te wzięły udział w walkach z Armią Czerwoną pod Stalingradem. 

PZL. 23 "Karaś" był opracowanym w całości w Polsce lekkim samolotem bombowym i rozpoznawczym, skonstruowanym przez zespół pod kierownictwem inżyniera Stanisława Praussa. Do służby wszedł w 1935 roku, a w latach 1936-39 wyprodukowano 40 maszyn w wersji PZL. 23A oraz 210 egzemplarzy zmodernizowanej wersji "B". W trakcie wojny obronnej 1939 roku PZL. 23 "Karaś" był podstawową maszyną bombową polskiego lotnictwa, które posiadało wówczas 224 samoloty tego typu w obu wersjach. W jednostkach bojowych było 114 maszyn, 10 w rezerwie sprzętowej, 45 w szkołach lotniczych, a 55 w remontach. 2 września 1939 roku jeden "Karaś" dokonał pierwszego w II wojnie światowej nalotu na terytoriom Niemiec, bombardując fabrykę w Oławie. Podczas walk utracono około 120 samolotów.

1. Samolot liniowy PZL.23A "Karaś". 

Ewakuacja do Rumunii

Po klęsce Rzeczypospolitej w 1939 roku, do Rumunii ewakuowało się około 160-170 samolotów lotnictwa polskiego. Liczba "Karasi" nie jest w tym przypadku dokładnie znana – mowa jest o kilkudziesięciu samolotach, zarówno w wersjach PZL. 23A jak i B. Samoloty, które choć u progu wojny stosunkowo "młode", były już wtedy mocno zużyte eksploatacyjnie, a działania wojenne tylko przyspieszyły ten proces. Z tego powodu Rumunii musieli uciec się do kanibalizacji części maszyn, aby po remontach uzyskać w sumie 19 sprawnych egzemplarzy, które oznaczono numerami taktycznymi od "1" do "19". Niejednokrotnie posiadały one elementy wyposażenia typowe dla obu wersji "Karasia". Na usterzeniu pionowym naniesiono jedynie napis PZL. 23 "Karaś", bez oznaczenia wersji. Samoloty zostały zgrupowane na lotnisku 1. Flotylli Bombowej w Braszowie.

2. Kapitan Dumitru Deica, dowódca 73. Eskadry Bombowej. 

W listopadzie 1940 roku polskie maszyny trafiły do wyposażenia 73. Eskadry Bombowej, bazującej na lotnisku Kraiova, która pierwotnie uzbrojona była w bombowce włoskiej konstrukcji Savoia 79B. Jej dowódcą był kapitan Dumitru Deica. Ponieważ szkolenie na "Karasiach" przedłużało się, eskadrę ominął udział w pierwszej fazie walk operacji "Barbarossa". Dopiero pod koniec lipca 1941 roku, po półrocznym przeszkoleniu, uzyskała gotowość bojową i razem z 18. Eskadrą Bombową (uzbrojoną w maszyny IAR-37) utworzyła 6. Grupę Bombową, wchodzącą organizacyjnie w skład 3. Flotylli.

Rumuńskie "Karasie" przeciwko Sowietom

3 sierpnia 1941 roku "Karasie" Eskadry zostały przebazowane na lotnisko operacyjne Jaloweni, na południe od Kiszyniowa. Dwa dni później PZL. 23 o numerze taktycznym "12" z załogą w składzie: kapitan pil. Deica, porucznik obs. Dumitru Cernaianu i kapral strz. Gheorge Ilie, wykonał pierwszy lot bojowy, rozpoznając pozycje wojsk sowieckich nad Dniestrem.

3. Zbombardowane ulice Odessy. 

6 sierpnia 1941 roku osiem "Karasi" zbombardowało oddziały Armii Czerwonej w rejonie Karargi-Buzinowo. W trakcie nalotu obrona przeciwlotnicza uszkodziła silnik PZL. 23 numer "1", dowodzonego przez podporucznika Tiberiu Popescu. Pilot zdołał dociągnąć do własnych linii w rejonie miejscowości Tighina, ale podczas awaryjnego lądowania samolot skapotował i został rozbity. Ranny strzelec pokładowy kapral Gheorghe Lobanovici został przewieziony do szpitala w Kiszyniowie. W sierpniu i wrześniu 1941 roku 73. Eskadra przeprowadziła szereg misji bombowych, wspierając z powietrza oddziały rumuńskiej 4. Armii, nacierające na Odessę.

3 września eskadra przeniosła się do Tyraspola nad Dniestrem, co pozwoliło jej na efektywniejsze działania bojowe. Operując z nowego lotniska "Karasie" wielokrotnie atakowały cele w miejscowościach: Aleksandrowka, Dalnik, Hołodnaja, Neuburg, Tatarka oraz samej Odessie. Miasto zostało zdobyte przez siły Osi 16 października 1941 roku. Kilka dni później eskadrę wycofano do kraju.

Na niebie Stalingradu

W pierwszej połowie 1942 roku 73. Eskadra dokonywała lotów patrolowych nad Morzem Czarnym. Jesienią 1942 roku jednostka została przerzucona pod Stalingrad. "Karasie" działały tam z lotnisk Tachczinskaja i Morozowskaja, wykonując w skrajnie niekorzystnych warunkach atmosferycznych szereg misji rozpoznawczych i bombowych przeciwko sowieckim oddziałom zgrupowanym nad Donem. W okresie tym byłe polskie samoloty zostały przezbrojone: stanowiska strzeleckie zostały wyposażone w niemieckie karabiny maszynowe typu MG 81Z.

4. Dwa PZL.23 "Karaś" rumuńskiej 73. Eskadry Bombowej, operującej z lotniska Morozowskaja pod Stalingradem, zima 1942 roku. 

W styczniu 1943 roku, po klęsce pod Stalingradem, eskadra została przebazowana do kraju. W połowie roku przezbrojono ją w niemieckie bombowce nurkujące Ju 87D-3. Wszystkie sprawne "Karasie" przekazano jednostkom szkolnym. Jeszcze w 1944 roku zdolne do lotu samoloty znalazły się w odwodowym pułku, którego zadaniem było prowadzenie nocnych nalotów nękających. W tym celu na "Karasiach" zabudowano wyrzutniki kasetowe dla lekkich bomb odłamkowych o masie 1 kg. Nie wiadomo jednak, czy w takiej konfiguracji samoloty te uczestniczyły w jakiejkolwiek misji bojowej.

W sierpniu 1944 roku na stanie rumuńskich sił powietrznych było jeszcze 10 samolotów PZL.23, z których około połowa była zdolna do lotu. Ostatnie sprawne maszyny wycofano z użycia w 1946 roku.

***

Źródła fotografii: 

  1. Domena publiczna.
  2. Domena publiczna. 
  3. Narodowe Archiwum Cyfrowe. 
  4. Zbiory własne. 

Bibliografia:

  • Andrzej Glass: PZL 23 Karaś, "Aero Technika Lotnicza" 1992, nr 4. 
  • Andrzej Glass: Samolot rozpoznawczo-bombardujący PZL-23 Karaś, Warszawa 1972.  
  • Tomasz J. Kopański: PZL. 23 Karaś i wersja eksportowa, Sandomierz 2004. 
  • Tomasz J. Kopański, Krzysztof Sikora: P.23 Karaś, Gdańsk 1995.
  • Łukasz Kubacki: Samolot liniowy PZL.23, "Mówią Wieki" 2019, nr 1. 
  • Wojciech Mazur: Samolot rozpoznawczo-bombowy PZL.23 "Karaś", Warszawa 2013.
  • Jiri Rajlich, Zachary Stojczew, Zbigniew Lalak: Sojusznicy Luftwaffe, cz. 1, Warszawa 2000. 

Komentarze